Życie jest czasem zaskakujące.
Wszystko się powodzi.
Nieoczekiwana pomyślność zdarzeń przeradza się w rutynę. Zaczynamy dostrzegać, że szczęście nam sprzyja. Z tego powodu nie rozwijamy się dalej, nie stawiamy następnym kroków. Machnięcie ręką oznacza, że nie trzeba się aż tak trudzić, by coś osiągnąć - przecież los nam sprzyja !
Fortuna jest nieobliczalna.
Po burzy nastaje słońce nastaje tęcza.
Jednak... nie zawsze tak jest.
Odwrócmy te słowa:
Po tęczy, po słońcu nastaje burza.
Wszystko, co zbudowaliśmy, nagle zaczyna się sypać. Stoimi w miejscu; nie wiemy, czy iść dalej, czy lepiej czekać na jakikolwiek cud. Jesteśmy zrozpaczeni. Los już nie jest nam sprzyjający. Teraz musimy włożyć jeszcze więcej pracy, by odbudować nasze straty.
Wtedy zastanawiamy się, czy to wszystko tak na prawdę ma jakiś sens ? Czy warto dalej kształtować swoją drogę, którą się podążało latami.
Czy to ma sens?
Niekiedy i ja stawiam sobie takie pytanie w momencie mojego moralnego upadku.
Jak na nie mam odpowiedzieć ?
To proste !
Przypominam sobie moje najpiękniejsze artystyczne chwile, przeglądam mojego bloga ze zdjęciami, słucham swoim utworów i sprawdzam, czy jest postęp w moim umiejętnościach wokalnych, oglądam wszystkie moje nagrania na YouTube, wspominam sobie wszystkich tych ludzi, co mi pomogli, wsparli mnie...
I dopiero wtedy mogę odpowiedzieć na postawione wyżej pytanie.
Pytanie: Czy to ma sens ?
Odpowiedzieć: Tak, to ma sens.
... ponieważ nie wyobrażam sobie mojego życia bez muzyki, literatury... ❤
Asii ;*